Dziecko późno zaczyna uczyć się mówić, artykułuje w sposób specyficzny, niezrozumiały i ma problemy w relacjach z rówieśnikami? To objawy autyzmu, choroby, z którą – jeśli zostanie wcześnie zdiagnozowana – można żyć normalnie.
Autyzm to zaburzenie rozwoju objawiające się przede wszystkim problemami z komunikacją. Jak mówi serwisowi infoWire.pl psycholog Anna Adamowska: „Dziecko cierpiące na tę chorobę unika kontaktu z rówieśnikami. Jeżeli się bawi, to chętniej w towarzystwie dorosłych”. W relacji jeden na jeden z osobą dorosłą zachowuje się zupełnie inaczej niż w grupie. Mimika dziecka również jest znamienna. „Może np. się uśmiechać, ale nieadekwatnie do sytuacji” – dodaje ekspertka.
Rodzice najczęściej niestety nie akceptują diagnozy lekarskiej i nie mogą się pogodzić z tym, że ich dziecko jest chore. „Pierwsze objawy zakwalifikowane jako spektrum autyzmu są w różny sposób tłumaczone i usprawiedliwiane” – twierdzi psycholog Anna Środa. Zdarza się, że rodzice wracają do lekarza po dwóch, trzech latach, gdy uświadomią sobie, że jego diagnoza była słuszna. Niestety ten czas zostaje stracony.
Leczenie dziecka z autyzmem powinno być kompleksowe. „Trzeba znaleźć jedno miejsce, w którym będą odbywać się integracja sensoryczna, zajęcia z logopedą czy trening umiejętności społecznych” – uważa Anna Adamowska.
Rodzice boją się autyzmu. Osoby z tą chorobą w dorosłym życiu mogą jednak funkcjonować w społeczeństwie tak, jak ludzie zdrowi, zakładać rodziny, po prostu – żyć normalnie. Co więcej, zdarza się, że mają ponadprzeciętne zdolności w danej dziedzinie, nieosiągalne dla innych.
www.infowire.pl