Wystawa cyfrowych dzieł sztuki Victorii Fard, światowej sławy artystki łączącej naturę, technologię i kulturę, zawitała do warszawskiej Promenady. Po prezentacjach na Times Square w Nowym Jorku i w londyńskim OuterNet, jej prace można teraz oglądać w Promenada Digital Art Space – bezpłatnie i w przestrzeni dostępnej dla całych rodzin. Czy sztuka generatywna może inspirować najmłodszych? Co mogą z niej wynieść dzieci i młodzież? O to zapytaliśmy samą artystkę.
Dziecko w Warszawie: Pani prace są pełne barw, życia i emocji. Tworzy je Pani z myślą o każdym odbiorcy – zarówno o dzieciach, jak i dorosłych. Skąd czerpie Pani inspirację?
Victoria Fard: Moja sztuka jest skierowana do wszystkich, ponieważ wierzę, że każdy – bez względu na wiek – może znaleźć w niej coś dla siebie. Moje dzieci mają ogromny wpływ na to, jak postrzegam świat. Kiedy zostałam mamą, zaczęłam patrzeć na wszystko z ich perspektywy. To otworzyło przede mną nowe źródło inspiracji. Moje prace są próbą pokazania świata, jakim go widzę, i mam nadzieję, że będą w stanie wzbudzić radość i refleksję u wszystkich odbiorców.

DWW: Jak udaje się Pani łączyć macierzyństwo z pasją do sztuki? Tworzenie sztuki to przecież czasochłonny proces.
V.F.: To rzeczywiście wyzwanie, zwłaszcza że moje dzieci są jeszcze małe. Często pracuję w nocy, od 22:00 do 3:00, bo wtedy mam chwilę spokoju i mogę się skupić na twórczości. Dla mnie jednak najważniejsze jest, by pogodzić życie rodzinne z pasją. Czasami wydaje się, że nie ma idealnej równowagi, ale to właśnie miłość do sztuki daje mi energię, by zrealizować oba te cele.
DWW: Jak dzieci reagują na Pani sztukę?
V.F.: To niezwykłe, kiedy widzę, jak moje dzieci reagują na moje dzieła. Rozpoznają postacie, takie jak zebry czy wielkie ryby, co sprawia, że czują się z nimi związane. Widzę, jak ekscytują się, odkrywając świat, który stworzyłam. To niesamowite uczucie, gdy widzę, jak moje dzieła ożywają w oczach dzieci, a one wchodzą w ten świat z pełnym entuzjazmem.
DWW: Czy uważa Pani, że sztuka cyfrowa może stać się inspiracją do twórczości dla dzieci?
V.F.: Mam nadzieję, że tak! Staram się łączyć technologię z tradycyjną sztuką, aby dzieci mogły doświadczyć czegoś nowego i odkryć w sobie twórczy potencjał. Moje dzieła mogą być dla nich inspiracją do wyrażania siebie – czy to przez malowanie, rysowanie, czy tworzenie rzeźb. Chciałabym, by moja sztuka pokazała młodszym pokoleniom, jak ekscytujący może być świat kreatywności.
DWW: Jak wygląda proces tworzenia cyfrowych dzieł, które Pani tworzy?
V.F.: Proces twórczy zaczyna się od pomysłu, który rozwijam na komputerze. Zaczynam od szkiców, a potem stopniowo dodaję tekstury, kolory i szczegóły. Ważnym elementem jest testowanie różnych perspektyw, aby dzieło było w pełni immersyjne. Cały proces – od koncepcji do finalnej wersji – trwa nawet kilka miesięcy, ale dla mnie najważniejsze jest, aby efekt końcowy był satysfakcjonujący i wciągający dla odbiorcy.

DWW: Czy widzi Pani przyszłość sztuki właśnie w miejscach takich jak centra handlowe – dostępnych dla wszystkich, również rodzin?
V.F.: Tak, to dla mnie bardzo ważne. Sztuka powinna być dostępna dla każdego, bez względu na to, czy ma dostęp do galerii. Cieszę się, że mogę wystawiać moje prace w przestrzeniach publicznych, takich jak centra handlowe. Dzięki temu ludzie mogą spotkać moją sztukę w codziennym życiu, nie musząc szukać jej w muzeach czy galeriach. To wspaniałe, kiedy ludzie – nawet podczas zakupów – mogą natknąć się na coś, co ich zaskoczy i zainspiruje.
DWW: Czy wystawy, takie jak ta w Promenadzie, mogą edukować?
V.F.: Tak, absolutnie! Moje prace to zaproszenie do odkrywania nowych światów pełnych emocji, kolorów i kreatywności. To wspaniała okazja, by dzieci – ale także dorośli – poczuli się częścią tego świata. Mam nadzieję, że moje dzieła zachęcą dzieci do twórczości i odkrywania sztuki na własną rękę. Takie wystawy mogą stać się inspiracją do tworzenia, czy to malowania, rysowania, czy nawet eksperymentowania z nowymi technologiami.
DWW: A czy jest coś, co chciałaby Pani przekazać swoim dzieciom przez swoją sztukę?
V.F.: Chciałabym, żeby moje dzieci wiedziały, że sztuka to sposób na wyrażanie siebie i odkrywanie świata. Chciałabym, aby były dumne z tego, co robię, ale również znalazły swoją własną drogę twórczości. Niezależnie od tego, czy wybiorą sztukę, czy inne formy ekspresji, sztuka daje wolność, pomaga odkrywać siebie i otaczający nas świat. To dla mnie najważniejsze.
DWW: Dziękuję za rozmowę i za to, że dzieli się Pani swoją pasją z innymi. Życzymy Pani wielu sukcesów w dalszym tworzeniu!
V.F.: Dziękuję bardzo! To była prawdziwa przyjemność.
