Największy wpływ na edukacyjne wybory dzieci mają ich rodzice. Ważny jest przede wszystkim poziom wykształcenia opiekunów, status materialny rodziny oraz miejsce zamieszkania – wynika z badań IBE i SGH.
Dostępny jest już raport z I tury badań Uwarunkowania Decyzji Edukacyjnych przeprowadzonych przez Instytut Badań Edukacyjnych we współpracy z Instytutem Statystyki i Demografii SGH. Dostarczają nam one wielu ważnych informacji dotyczących motywów podejmowania wyborów edukacyjnych przez Polaków oraz wpływu sytuacji rodzinnej na wykształcenie.
Jak się okazuje, wykształcenie rodziców ma znaczący wpływ na edukację dzieci. Wyniki potwierdzają, że jeśli rodzice mają ukończoną jedynie szkołę podstawową lub gimnazjum, w połowie przypadków ich dzieci poprzestają na tym samym poziomie edukacji. Natomiast wśród osób pochodzących z rodzin o wykształceniu wyższym, 75 proc. z nich również osiąga wyższe wykształcenie. Przy rozbieżnościach w wykształceniu rodziców, ważniejszy okazuje się poziom edukacyjny ojca. W wypadku gdy głowa rodziny posiada wyższe wykształcenie, ma je także 43 proc. badanych. Natomiast przy wykształceniu zawodowym jedynie co ósma osoba zdobyła dyplom uczelni wyższej. Przy wykształconej matce na studia wybiera się ponad 2/5 dzieci.
Ważnym czynnikiem wpływu jest miejsce zamieszkania. Najwięcej osób, które decydują się na studia pochodzi z większych miast. Często ich rodzice przywiązują również dużą wagę do nauki i pracy dzieci w domu oraz udziału w zajęciach dodatkowych, interesują się ich edukacją. Istotne są także ambicje domu rodzinnego i relacje rodzinne, które wpływają na większe aspiracje w kształceniu. Trudniej mają dzieci z rodzin wielodzietnych oraz te o gorszej sytuacji materialnej. Jedynie 5 proc. osób sytuujących się w tej grupie uzyskało tytuł magistra, podczas gdy wśród badanych umiejscawiających swoją rodzinę na lepszym od innych poziomie materialnym – 14 proc.
Kończących edukację na poziomie podstawowym, gimnazjalnym czy zasadniczym zawodowym można scharakteryzować za pomocą różnych czynników. Posiadają oni zazwyczaj niewykształconych rodziców, mieszkają na wsiach lub w małych i średnich miastach, często są to osoby niepełnosprawne, niezamożne, bierne zawodowo itp.
Badania rozjaśniają wiele kwestii. Nie oznacza to jednak, że wśród Polaków pochodzących z rodzin niewykształconych i nie zamożnych, nie ma osób posiadających dyplom uczelni wyższej. Często decyzja zależy po prostu od indywidualnej sytuacji i osoby, która ją podejmuje.
Źródło: Instytut Badań Edukacyjnych – www.ibe.edu.pl
Joanna Chraniuk