Parę dni temu prezydent Andrzej Duda ogłosił projekt „Polska Szwalnia”, w którego ramach połączonymi siłami wielu polskich firm, zostaną uszyte miliony maseczek zasłaniających usta i nos.
Jest to dobra inicjatywa, gdyż z jednej strony dostarczy na rynek 30 milionów maseczek miesięcznie, a z drugiej strony da pracę tysiącom ludzi. W ten sposób nastąpi pobudzenie gospodarki, którą przecież trzeba obecnie ratować wszelkimi sposobami. W akcji weźmie udział 200 szwalni, a nad całością projektu czuwać będzie Ministerstwo Rozwoju z wicepremier Jadwigą Emilewicz oraz Agencja Rozwoju Przemysłu.
Przedsiębiorcy z branży odzieżowej chętnie odpowiedzieli na apel prezydenta. Jest to siedem dużych firm: 4F, LPP, PTAK, Pako Lorente, EM Poland, Rascal Industry oraz Modesta. Za pomocą odpowiednich rozporządzeń minister Emilewicz zamierza wpłynąć na cenę maseczek, aby każdego było stać na ich zakup. Wstępnie jest mowa o cenie nie przekraczającej kilkunastu złotych. Być może, po zaspokojeniu potrzeb polskich, będzie możliwe także szycie na eksport.