Od poniedziałku 30 listopada obowiązuje w Polsce nowa tzw. ustawa antyprzemocowa. Jakie dodatkowe prawa i przepisy mają chronić osoby, które doświadczyły przemocy?
- Policja i Żandarmeria Wojskowa otrzymują ważne uprawnienie: na wniosek osoby doświadczającej przemocy domowej, sprawca przemocy dostanie nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania lub domu, na okres 14 dni, ale na prośbę osoby poszkodowanej sąd może przedłużyć ten czas
- Powyższy nakaz będzie egzekwowany bezwzględnie, nawet jeśli sprawca oświadczy, że nie ma gdzie mieszkać
- Policja będzie zobowiązana regularnie sprawdzać czy sprawca przestrzega nałożonego nakazu, jeśli okaże się, że nie, będzie mu grozić areszt, ograniczenie wolności lub grzywa
- Ustawa przewiduje też usprawnienie procesu sądowego, który odbywać się będzie w trybie przyspieszonym, w ciągu 30 dni, a pisma procesowe będzie mogła dostarczać Policja, a nie tylko Poczta Polska. Policja będzie też zobowiązana udzielać wszelkich informacji i pomocy sądowi w celu szybkiego zakończenia procesu.
Do tej pory nakaz opuszczenia miejsca wspólnego zamieszkania ofiary i sprawcy przemocy, mógł wydać tylko sędzia lub prokurator. Co prawda Policja mogła zatrzymać na 48 godzin sprawcę, ale musiała mieć niezbite dowody w chwili interwencji, że ofiarom grozi utrata zdrowia lub życia, a rozpoznanie tego od razu na miejscu często nastręczało trudności i powodowało nieprzychylne rozstrzygnięcie dla ofiar. Od aktu przemocy do chwili wydania nakazu prokuratorskiego lub sędziowskiego czasami upływało kilka tygodni, w czasie których winowajca przebywał razem ze swoimi ofiarami.
Do stosowania nowo wprowadzonych przepisów przeszkolono już 30 tys. policjantów. Czy nowelizacja ustawy przyniesie wymierne skutki, przekonamy się w ciągu kilku najbliższych miesięcy.