Dzieci inaczej niż dorośli znoszą podróż samolotem. Już trzygodzinny lot może wydawać im się nie mieć końca. Dzieciństwo ma też swoje zalety w kontekście podróżowania. Dzieci przyjmują lot jako sytuację nową, ciekawą, ale naturalną i same z siebie nie boją się latać. Lęk przed lataniem może pojawić się jako reakcja na zasłyszane opowieści lub złe doświadczenia, dotyczące poprzednich podróży, możemy też przekazać własne lęki maluchom. Największym problemem w samolocie jest nuda i konieczność siedzenia w miejscu, na ciasnym fotelu, wśród obcych ludzi. Aby zająć dziecko przez kilka godzin, musimy się do tego wcześniej przygotować. Dobrze mieć w zanadrzu kilka pomysłów na zajęcie dziecka i zabrać do podręcznego bagażu niezbędne do tego przedmioty. Poniżej kilka sposobów, które pomogą zając przez jakiś czas małego podróżnika.
1. Naklejki
Rodzaj przygotowanych naklejek i sposób ich wykorzystania dostosować trzeba do wieku dziecka. Można zaopatrzyć się w książeczki, które zawierają zabawy i zadania do wykonania przy użyciu naklejek. Dobrym pomysłem jest też spakowanie arkusza naklejek z różnymi postaciami i czystej kartki papieru, by dziecko mogło samo wykleić historyjkę. Naklejki można dołączyć również do plastikowego pudełeczka, w którym spakowana jest przekąska dla malucha, by mógł je nimi ozdobić.
2. Książeczki
Książka jest doskonałym narzędziem zwalczania nudy niezależnie od wieku. Sprawdzi się kupienie dziecku książeczki niespodzianki, np. z serii którą lubi i kolekcjonuje lub zabranie z domu ulubionej bajki, która nigdy się nie nudzi. Dla młodszych dzieci świetną rozrywką będą książeczki z serii Mamoko albo Ulica Czereśniowa, które nie zawierają tekstu lecz same obrazki. Nie czyta się ich a opowiada, wymyśla historie i zgaduje co zamierzają zrobić bohaterowie.
3. Czarny Piotruś
Klasyczna karciana gra rodzinna, która fascynuje dzieci już od czwartego roku życia. Doskonała do samolotu.
4. Aktywny portfel
Które małe dziecko nie lubi bawić się portfelem rodzica? Aby nie narażać się na zniszczenie czy zgubienie swoich dokumentów można przygotować dziecku tzw. aktywny portfel. Wkładamy do niego wizytówki, karty, etykietki, naklejki, małe figurki, żetony i plakietki, które dziecko może wyjmować i wkładać i którymi może się bawić. Taka zabawka będzie służyła z powodzeniem już półtorarocznemu dziecku. Należy wtedy pamiętać, by do portfela nie wkładać zbyt małych elementów, którymi dziecko mogłoby się zachłysnąć. Starszym dzieciom w portfelu można ukryć mini zestaw kredek i złożoną kartkę z kolorowanką, naklejki bądź kawałki plasteliny.
5. Bajki lub słuchowisko
Gdy już wykorzystamy inne sposoby na zajęcie dziecka można przygotować dla niego film lub słuchowisko. Ważne by starać się nie zaczynać od tego sposobu organizacji czasu dzieci, ze względu na to, że intensywność odebranych w ten sposób bodźców sprawi, że kolejne proponowane zajęcia będą wydawały się nieatrakcyjne.
6. Poczęstunek
By dziecko dobrze zniosło podróż, warto zadbać by potrzeby dziecka były zaspokojone, a więc by nie było głodne ani spragnione. Ciekawy, urozmaicony poczęstunek może być dodatkowym uatrakcyjnieniem podróży.
7. Sen
Jest nadzieja, że gdy wykorzystamy wszystkie pomysły dostarczające dziecku kolejnych przeżyć i bodźców, lot samolotem doprowadzi w końcu maluchy do znużenia i zaśnięcia.
Spełniona Mama jest mamą dwóch małych chłopców: Wojtka (3,5) i Antka (1).
Szczęśliwą żoną. Psychologiem.
Katoliczką.
Domową ekspertką od diety bez mleka i jajek (obaj synowie są uczuleni).
Od czasu urodzenia starszego syna, na co dzień opiekuje się chłopakami.
http://spelnionamama.pl/
Kolejny artykuł Spełnionej Mamy już za tydzień!