Ukraińskie Stowarzyszenie Przemysłu Zabawkarskiego (UTIA) wysłało wezwanie do działania, wzywając producentów zabawek i gier do natychmiastowego zaprzestania handlu z rosyjskimi firmami. Prezes UTIA Paweł Owczynnikow poprosił globalne firmy produkujące zabawki, aby dołączyły do producentów samochodów, w tym Audi, BMW i Volkswagen, oraz firm technologicznych, w tym Intela i Lenovo, w celu wstrzymania sprzedaży i dostaw do rosyjskich detalistów i dystrybutorów. Wczoraj inne firmy, w tym producent chipów AMD oraz producenci samochodów GM i Volvo, wstrzymały dostawy do regionu.
Członkowie międzynarodowego przemysłu zabawkarskiego, w tym dyrektorzy Headstart International (Australia), TCG Toys (Kanada), producent żyraf Sophie Vulli SAS (Francja) i Canal Toys España (Hiszpania) zobowiązali się do wsparcia.
Niemieckie Stowarzyszenie Zabawek (DVSI) wzywa swoich członków do przyłączenia się do przekazywania materiałów medycznych na rzecz inicjatywy „DVSI – Pomoc dla Ukrainy”. Dostawy będą odbierane w Norymberdze i dostarczane do partnerów na Ukrainie.
W Polsce akcja rezygnowania ze sprzedaży produktów pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego również nabiera tempa. Obok sieci takich jak: Stokrotka, PoloMarket, Carrefour, Biedronka, Netto, Topaz czy Rossmann, do akcji przyłączają się sklepy specjalistyczne. Wśród nich m.in. Glosel (taniaksiazka.pl), czy Empik.
W trybie natychmiastowym #Empik zdejmuje z fizycznych i wirtualnych półek produkty pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego – w sumie kilka tysięcy artykułów, identyfikowanych po kodzie EAN. – czytamy w komunikacie firmy.
Sklep „Od narodzin” z Częstochowy powiedział zdecydowane nie produktom z Rosji i Białorusi. Te, które ma obecnie na stanie przekaże na cele charytatywne.
W naszej ofercie zidentyfikowaliśmy produkty, które pochodzą od białoruskiego przedsiębiorstwa, są to zabawki firmy Wader Polesie. W związku z tym zdecydowaliśmy, że:WSZYSTKIE ZABAWKI FIRMY WADER POLESIE ZDEJMUJEMY Z NASZYCH PÓŁEK I PRZEKAZUJEMY NA CELE CHARYTATYWNE – oświadcza Od narodzin
Do nie wybierania produktów z Rosji i Białorusi apeluje Prezes UOKiK Tomasz Chróstny:
– Zachęcamy do akcji niekupowania produktów i usług od firm z Rosji i Białorusi. Doceniamy sieci handlowe wycofujące takie produkty ze swojej oferty. Bądźmy solidarni z Ukrainą, sprzeciwiamy się rosyjskiej agresji wojskowej – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Skąd pochodzi dany produkt, znajdziesz na jego kodzie kreskowym. W przypadku wyprodukowanych w Federacji Rosyjskiej zaczyna się on cyframi 46, natomiast produkty z Białorusi mają kody z początkiem 481.