Zaledwie parę tygodni temu na platformie przeglądarek internetowych oraz urządzeń mobilnych pojawiła się nowa produkcja pod tytułem Paper.io. Jest to kolejna pozycja z serii .io, czyli wieloosobowych gier przeglądarkowych, które charakteryzują się przede wszystkim prostym mechanizmem rozgrywki wkomponowanym w szereg oryginalnych pomysł, które razem tworzą bardzo interesującą i wciągającą zabawę.
Paper.io wykorzystuje przede wszystkim mechanikę znanego ze starych telefonów komórkowych, choć nie tylko, Snake’a, czyli po polsku popularnego „Węża” – przy czym mechanika ta ulega pewnemu urozmaiceniu w postaci przejmowania terytorium na dwuwymiarowej arenie, która okazują się kartką papieru. Gracz wciela się natomiast w kwadratowy znacznik i rysując przy jego pomocy zamknięte obwody może przejmować kolejne powierzchnie: czy to nie należące do nikogo, jak również terytorium już zajęte przez innych graczy. Mechanika „Węża” ujawnia się zwłaszcza w sposobie poruszania się kwadratu: nie możemy poruszać się ukośnie – możliwe jest tylko wykonywanie ruchów w pionie i poziomie; poruszając się pozostawiamy za sobą również kolorowy ogon, na który musimy bardzo uważać – zarówno poruszając się samemu, gdyż taka kolizja spowodowana przecięciem naszego ogona skończyłaby się porażką, jak też na innych graczy, którzy z pewnością nie przepuszczą okazji wyeliminowania konkurencji.
Skoro o rywalizacji mowa: głównym zadaniem w Paper.io jest zajęcie jak największej powierzchni terytorium. Powierzchnia ta wyrażana jest procentowym udziałem terytorium gracza w całym możliwym terytorium do zdobycia. Ranking na danym serwerze wyświetlany jest w prawym górnym rogu ekranu, gdziem możemy śledzić nie tylko swój wynik, ale również innych graczy. W lewym górnym rogu natomiast wyświetlany jest najlepszy uzyskany przez nas wynik – skoro już o tym mowa, to musimy liczyć się z tym, że będziemy zaczynać od początku wielokrotnie, głównie ze względu na to, iż mimo że mechanika Paper.io jest nieskomplikowana to wymaga jednak trochę czasu do opanowania, zwłaszcza względem podejmowania ruchu, gdyż za każdym razem, gdy opuszczamy już posiadane terytorium to poruszając się zostawiamy za sobą wspomniany ogon, a tym samym wystawiamy się na zagrożenie ze strony naszych przeciwników; czasami jednak, gdy uda nam się „wybadać” otoczenie możemy spróbować za jednym razem zgarnąć większy udział terytorium zakreślając jeden większy obwód.
Podobnie jak inne produkcje z serii .io, tak też Paper.io pozwala nam przystąpić do zabawy bez konieczności zakładania konta – wystarczy podać nazwę pod jaką chcemy występować w grze, choć i to nie jest konieczne, i już możemy cieszyć się rozgrywką. Jeśli mamy na to ochotę możemy również podzielić się linkiem do gry z naszymi znajomymi poprzez odpowiedni przycisk w menu głównym; w nagrodę odblokowane zostaną unikalne wzory do wyboru dla naszego terytorium, kwadratu służącego do poruszania się oraz pozostawianego „ogona” zamiast losowo przydzielonego koloru.
W podobnym stylu, charakterystycznym dla gatunku, utrzymana została również oprawa graficzna Paper.io – jest ona bardzo prosta, ale jednocześnie kolorowa i prezentuje się przyzwoicie. Wyświetlane elementy są przejrzyste, zaś „ogarnięcie” tego, co dzieje się na ekranie nie stwarza większych problemów nawet w przypadku, gdy rywalizacja staje się szczególnie zacięta. Dobra praca kamery pozwala nam również nie stracić naszego kwadratowego bohatera z oczu.
Podsumowując, Paper.io to wciągający kawałek elektronicznej rozgrywki dla każdego, mimo że na początku może trochę zniechęcać, zwłaszcza po kilku pierwszych niepowodzeniach, ale może to mieć miejsce praktycznie w przypadku każdej gry i nie tylko. Jest przy tym wymagająca w całkowicie pozytywnym znaczeniu tego słowa – sprawia nie tylko sporo frajdy, ale również wymaga od gracza logicznego myślenia i długofalowego planowania swoich posunięć.