Trzecie urządzenie do kontrolowania sprawności detektorów lawinowych nazywane z angielskiego checkpoint, zostało zamontowane w Tatrach na Hali Gąsienicowej. Sprawny detektor lawinowy jest konieczny w zimowej wysokogórskiej turystyce – podkreślają ratownicy górscy.
„Dotychczas w Tatrach funkcjonowały dwa urządzenia do kontrolowania sprawności detektorów: w Kuźnicach i w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Trzeci urządzenie o wtorku działa przy szlaku turystycznym niedaleko schroniska Murowaniec” – powiedział Szymon Ziobrowski z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
„Wychodząc na wysokogórskie szlaki zimą, każdy uczestnik wycieczki powinien posiadać sprawny detektor lawinowy. Takie urządzenie może uratować życie w razie zasypania przez lawinę śnieżną” – podkreślił Ziobrowski.
Korzystanie z urządzenia jest proste. Wystarczy do tablicy kontrolnej zbliżyć swój detektor z funkcją nadawania sygnału. Lawinowy checkpoint poinformuje o wyniku kontroli poprzez zapalenie lampki. Zielone światło oznacza, że detektor jest sprawny i po zasypaniu przez lawinę będzie wysyłał prawidłowy sygnał. Pomarańczowe światło będzie oznaczało, że detektor wysyła sygnał, ale nie jest on prawidłowy. Czerwone światło informuje, że urządzenie jest uszkodzone.
Detektor lawinowy ma dwie funkcje: tryb nadawania, czyli wysyłania sygnału, gdy turysta znajdzie się pod śniegiem, oraz tryb poszukiwania – odbierania sygnału nadawanego z innych detektorów. Ratownicy górscy przypominają, że w ekwipunku turysty wybierającego się na zimową eskapadę w góry powinna znaleźć się także sonda lawinowa oraz łopatka. W razie zasypania przez lawinę towarzyszy wędrówki, można od razu przystąpić do ich poszukiwania pod zwałami śniegu.
Z informacji Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wynika, że w latach 1996-2010 w polskich Tatrach lawiny śnieżne porwały 134 osoby; 39 osób poniosło śmierć, 27 zostało rannych.
Lawinowe punkty kontrolne instalowane są w ramach akcji „Lawinowe ABC”, które składa się z wielu zróżnicowanych działań, głównie o charakterze edukacyjnym. Bieżącej zimy odbywa się trzecia edycja akcji, w ramach której odbyły się szkolenia z zakresu lawinoznawstwa i ratownictwa, została wydana książka „Lawiny. Poradnik dla narciarzy i turystów” oraz ulotki informujące o zimowym zagrożeniu w górach.
Organizatorami akcji są Tatrzański Park Narodowy i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl
Trzecie urządzenie do kontrolowania sprawności detektorów lawinowych nazywane z angielskiego checkpoint, zostało zamontowane w Tatrach na Hali Gąsienicowej. Sprawny detektor lawinowy jest konieczny w zimowej wysokogórskiej turystyce – podkreślają ratownicy górscy.
„Dotychczas w Tatrach funkcjonowały dwa urządzenia do kontrolowania sprawności detektorów: w Kuźnicach i w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Trzeci urządzenie o wtorku działa przy szlaku turystycznym niedaleko schroniska Murowaniec” – powiedział Szymon Ziobrowski z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
„Wychodząc na wysokogórskie szlaki zimą, każdy uczestnik wycieczki powinien posiadać sprawny detektor lawinowy. Takie urządzenie może uratować życie w razie zasypania przez lawinę śnieżną” – podkreślił Ziobrowski.
Korzystanie z urządzenia jest proste. Wystarczy do tablicy kontrolnej zbliżyć swój detektor z funkcją nadawania sygnału. Lawinowy checkpoint poinformuje o wyniku kontroli poprzez zapalenie lampki. Zielone światło oznacza, że detektor jest sprawny i po zasypaniu przez lawinę będzie wysyłał prawidłowy sygnał. Pomarańczowe światło będzie oznaczało, że detektor wysyła sygnał, ale nie jest on prawidłowy. Czerwone światło informuje, że urządzenie jest uszkodzone.
Detektor lawinowy ma dwie funkcje: tryb nadawania, czyli wysyłania sygnału, gdy turysta znajdzie się pod śniegiem, oraz tryb poszukiwania – odbierania sygnału nadawanego z innych detektorów. Ratownicy górscy przypominają, że w ekwipunku turysty wybierającego się na zimową eskapadę w góry powinna znaleźć się także sonda lawinowa oraz łopatka. W razie zasypania przez lawinę towarzyszy wędrówki, można od razu przystąpić do ich poszukiwania pod zwałami śniegu.
Z informacji Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wynika, że w latach 1996-2010 w polskich Tatrach lawiny śnieżne porwały 134 osoby; 39 osób poniosło śmierć, 27 zostało rannych.
Lawinowe punkty kontrolne instalowane są w ramach akcji „Lawinowe ABC”, które składa się z wielu zróżnicowanych działań, głównie o charakterze edukacyjnym. Bieżącej zimy odbywa się trzecia edycja akcji, w ramach której odbyły się szkolenia z zakresu lawinoznawstwa i ratownictwa, została wydana książka „Lawiny. Poradnik dla narciarzy i turystów” oraz ulotki informujące o zimowym zagrożeniu w górach.
Organizatorami akcji są Tatrzański Park Narodowy i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl