Coraz więcej polskich banków wychodzi z ofertą dla niepełnoletnich konsumentów umożliwiając im posiadanie własnego konta czy karty płatniczej. Młodzi kupują również legalnie w sieci – na Allegro konto Junior posiada już niemal pół miliona użytkowników, a w ub. roku do łask powróciło słynne SKO. Jak i za co dzieci mogą płacić w sieci, analizuje PayU.
Mimo ograniczeń związanych z wiekiem, biznes już od wielu lat zwraca uwagę na klientów, którzy nie ukończyli jeszcze 18-tego roku życia. Debata na temat świadomości młodych konsumentów i użytkowników sieci co roku przypada na początku lutego, gdy obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu (DBI) – jego celem jest m.in. zwrócenie uwagi na rozsądne korzystanie z zasobów internetowych. W tym roku hasłem przewodnim DBI są prawa i obowiązki cyfrowego obywatela.
Według polskiego prawa dzieci do 13-tego roku życia nie mogą w ogóle zawierać wiążących umów kupna, sprzedaży. – Jeśli niepełnoletni zakupi coś bez zgody rodziców, sprzedający jest zobowiązany do zwrotu pieniędzy na ich prośbę. Starsze dzieci, w wieku 13-18 lat, mogą już natomiast zawierać umowy w drobnych sprawach życia codziennego, na niskie kwoty – mówi Adrian Witkowski, Compliance Manager PayU SA, dostawcy płatności internetowych, m.in. na platformie handlowej Allegro.
Młodzi mogą również legalnie kupować przez Internet, np. na Allegro już od kilku lat istnieje konto Junior, dedykowane użytkownikom w wieku 13-18 lat. Wg najnowszych danych z tego rozwiązania korzysta już ponad 483 tys. niepełnoletnich konsumentów. Zgodnie z literą prawa młodzi nie mogą jednak robić zakupów w takich kategoriach, jak Erotyka czy Broń. Za co więc płacą najmłodsi?
67 zł – tyle średnio juniorzy wydawali w grudniu na e-zakupach
Niepełnoletni dokonują najwięcej transakcji w kategorii Odzież, Obuwie, Dodatki – w 2012 roku co czwarta płatność za zakupy juniorów dotyczyła tego obszaru. Co dziesiąta złotówka jest wydawana na przedmioty z zakresu Sport i Turystyka, ale zaraz za tą kategorią plasują się ex aequo Komputery oraz Telefony i Akcesoria.
Poza podium najpopularniejszych branż zakupowych wśród młodych uplasowały się Motoryzacja, Gry, Dom i Ogród oraz RTV/AGD. – Z naszych analiz wynika, że w ubiegłym roku osoby do 18-tego roku życia były najbardziej aktywne w okresie przedświątecznym. Użytkownicy konta Junior wydali w grudniu średnio po 67 zł, w ramach dwóch transakcji – analizuje Marta Kossowska, Product Manager PayU SA.
Szybkie transakcje w sieci idą jednak w parze z koniecznością posiadania konta w banku
– obecnie ofertę dla niepełnoletnich konsumentów kieruje wiele instytucji finansowych.
Banki walczą o młodego klienta
Obecnie większość banków oferuje już konto internetowe dla osób, które nie ukończyły 18 lat. Do najpopularniejszych tego typu produktów należą m.in. izzyKonto mBanku, Konto Direct 13-18 ING, e-konto<30 BZ WBK, Konto młodzieżowe Inteligo czy Konto Osobiste Junior Millenium. W większości przypadków założenie oraz prowadzenie rachunku jest bezpłatne. Niepełnoletni dostaje również do dyspozycji kartę płatniczą. Warto pamiętać, że jeśli rodzice mają konto w tym samym banku, co niepełnoletnie dziecko, mogą szybko przelać pieniądze na rachunek swojej pociechy – dyspozycja środków w ramach jednego banku pojawia się natychmiast na koncie odbiorcy. – Rodzice mogą założyć konto dla dziecka, które ukończyło 13 lat. Niezbędna jest jednak pisemna zgoda przedstawiciela ustawowego oraz podpisanie przez nich umowy z bankiem. Dalsze korzystanie z konta młodzieżowego nie wymaga już nadzoru osoby dorosłej, za to dziecko ma szansę nauczyć się w praktyce zarządzania drobnymi wydatkami i korzystania z podstawowych instrumentów bankowości internetowej – mówi Adrian Witkowski z PayU. Triumfalny powrót SKO w ultranowoczesnej formie
W ubiegłym roku na polski rynek powróciła Szkolna Kasa Oszczędnościowa PKO BP. SKO zostało dostosowane do współczesnych realiów i w całości oparte na rozwiązaniach bankowości internetowej. Zamiast papierowej książeczki, uczeń otrzymuje do dyspozycji specjalną legitymację przygotowaną na wzór karty płatniczej oraz indywidualny numer konta bankowego. Uczniowie już od najmłodszych lat zdobywają doświadczenie w zarządzaniu własnym kontem czy oszczędnościami za pośrednictwem serwisu internetowego dedykowanego SKO.
Program działa już w prawie 4 tys. szkolnych społeczności i umożliwia zaangażowanie nawet sześcioletnich dzieci. Nie bez powodu nowoczesne instrumenty zarządzania powinny stanowić jeden z ważniejszych tematów szkolnej edukacji.
– Bankowość elektroniczna i płatności online wypierają tradycyjne formy zarządzania finansami. Wg naszych analiz dziś tylko co dziesiąty internauta odwiedza tradycyjny oddział banku. Zdecydowana większość preferuje kontakt za pośrednictwem serwisu internetowego czy smartfona, gdzie sprawnie może dokonać przelewu czy sprawdzić historię konta – mówi Wojciech Czajkowski, Dyrektor Zarządzający PayU SA.
Karta pre-paid dla dziecka – dobre rozwiązanie?
Równie ciekawym rozwiązaniem wprowadzającym dziecko w świat finansów internetowych jest karta pre-paid, czyli tzw. karta przedpłacona. Niepełnoletni może korzystać z niej na podobnych zasadach, jak ma to miejsce w przypadku zwykłej karty debetowej, umożliwiającej m.in. wypłaty z bankomatu czy płatność w Internecie.
Karta pre-paid jest wydawana przez poszczególne banki i może być ciekawą formą „kieszonkowego” dla dziecka. – Karta jest zabezpieczona PIN-em, można ją podarować dowolnej osobie i zasilać za pośrednictwem przelewu lub podczas wizyty w oddziale banku. Umożliwia ona również szybkie płatności w sieci, np. w sklepach korzystających z systemu PayU lub na Allegro – wyjaśnia Marta Kossowska z PayU.
Obecnie takie karty wydają m.in.: BZ WBK, PKO BP, City Handlowy, ING Bank Śląski czy mBank. Aby zakupić i używać karty przedpłaconej nie trzeba podpisywać umowy, ani nawet posiadać konta w banku.
Co ciekawe, na rynku są już dostępne karty przedpłacone w nieco innej formie – można zakupić np. zegarek pre-paid, który umożliwia dokonywanie płatności za pośrednictwem jednego ruchu nadgarstka. Pełni jednak rolę karty przedpłaconej, na którą można przelewać określone środki w wygodnych odstępach czasu. W Polsce takie urządzenie można zakupić za pośrednictwem Watch2Pay w cenie 399 zł.
Więcej informacji dotyczących bezpiecznych płatności w sieci dla osób niepełnoletnich można znaleźć w materiałach poradnikowych przygotowanych przez PayU SA.