W odzieży dziecięcej priorytetem jest funkcjonalność i bezpieczeństwo dziecka. To one powinny organizować wyobraźnię projektantów, choć w praktyce różnie z tym bywa. Warto poznać kilka wskazówek, które ułatwią nam wybór w gąszczu propozycji.
Projektowanie odzieży dla dzieci rządzi się innymi prawami, niż projektowanie dla dorosłych. Wzornictwo nie jest tu najważniejszym aspektem, ponieważ akcent położony jest głównie na walory użytkowe. Wymogi, jakie musi spełniać odzież przeznaczona dla dzieci uregulowane są prawnie. Szereg wydawałoby się nieszkodliwych elementów może powodować zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka. Stąd poszczególne części składające się na ubiór młodego człowieka muszą posiadać specjalne atesty. Badania dotyczą nie tylko składu używanych materiałów czy barwników, ale nawet najmniejszych dodatków. Przykładem może być zamek czy zatrzaski, które testowane są na obecność niklu. Pierwiastek ten może uczulać dzieci, stąd konieczność usunięcia go ze składu. Normy określają również bezpieczeństwo konkretnych fasonów ubrań czy długości wstążek i pasków, którymi wykańczana jest odzież. Przepisy mówią na przykład o długości sznurka w spodniach i zastrzegają konieczność jego przymocowania tak, by dziecko nie mogło go wyciągnąć. W dużych firmach odzieżowych przeprowadzane są kontrole sprawdzające zgodność zapisów w prawie z projektową rzeczywistością. Zdarza się, że firmy płacą kary za niestosowanie się do norm bezpieczeństwa.
Funkcjonalność i jakość surowców
Obok bezpieczeństwa innym ważnym aspektem odzieży dziecięcej jest funkcjonalność. Tempo wzrostu małego dziecka jest bardzo szybkie, chcąc za nim nadążyć musielibyśmy wymieniać jego garderobę co kilkanaście tygodni. Dlatego też w ubraniach dla najmłodszych sprytnie przemycana jest regulacja, wydłużająca życie produktu. Stosowane są na przykład specjalne podpięcia, dzięki którym, gdy zajdzie taka potrzeba, możemy zwiększyć szerokość talii spodni czy wydłużyć nogawki. Tego typu rozwiązania konieczne są również ze względu na zróżnicowanie dziecięcych sylwetek. Ubrania powinny pasować zarówno na szczupłe i jak trochę grubsze dzieci, obdarzone większym brzuchem, pupą czy długimi nogami. Warto pamiętać, że odzież dziecięca stopniowana jest co sześć rozmiarów, a nie jak u dorosłych co cztery. W zależności od producenta odzieży rozmiary określane są na podstawie wieku lub wzrostu. W większości sklepów znajdziemy tabelę rozmiarów z odpowiadającymi jej szerokościami i długościami ciała. Podobnie jak w przypadku dorosłych, są to wartości uśrednione, nie biorące pod uwagę indywidualnych cech dzieci. Jak zauważa Zdzisława Świniarska, projektant jednej z największych polskich firm odzieży dla dzieci – „Jest to czas, w którym młody człowiek bardzo się zmienia i w rozmiarach można natrafić na duże rozbieżności. Zdarza się na przykład, że dwuletnie dziecko wzrostem odpowiada czterolatkowi lub odwrotnie. Tabela służy jedynie dla orientacji”. W dziecięcej odzieży najczęściej stosowanym materiałem jest naturalna bawełna. Przede wszystkim dlatego, że nie uczula i jest przyjazna dla skóry dziecka. Zdarza się, że firmy używają ekologicznej bawełny, która wymaga odpowiednich certyfikatów potwierdzających pochodzenie surowca czy sposób produkcji. Wiąże się to z dużymi kosztami i wpływa na cenę produktu, dlatego tego typu oznaczeń na dziecięcej odzieży nie spotkamy w sklepach zbyt często. Wybór materiału warunkuje również jego jakość. Ubrania dla niemowląt są szczególnie często narażone na zabrudzenia jedzeniem, które nie tak łatwo się spiera. Dzianiny muszą wyglądać dobrze, nawet po wielu praniach. Jakość dotyczy również zapięć stosowanych w ubrankach dla najmłodszych. Dostęp do niemowlęcia musi być jak najlepszy, a dzieci zazwyczaj nie lubią ubrań wkładanych przez głowę. Stąd system zatrzasków, które przez cały okres użytkowania muszą działać bez zarzutu. Przed zakupem warto sprawdzić czy się nie blokują, nie odpinają i czy się nie wyginają. Tego typu szczegóły zaoszczędzą nam czas i pieniądze.
Trendy
Odzież dziecięca, podobnie jak ta dla dorosłych, projektowana jest w zgodzie z trendami. Możemy podzielić je na dwie grupy. W pierwszej mieszczą się trendy ogólnorynkowe, w drugiej – te charakterystyczne dla świata dzieci.
Trendy obecne w modzie dla dorosłych pojawiają się w ubraniach dla najmłodszych równolegle lub z rocznym opóźnieniem. Przykładem może być trend marynistyczny – paski, granat i biel, motywy kotwic i kół ratunkowych. Jak przyznaje Zdzisława Świniarska, ciężko nadążyć za zmianami trendów związanych z zainteresowaniami dzieci – „Projektanci śledzą wszystko to, czym dzieci się interesują – bajki, gry, książki. Najlepiej zorientowani są w tym temacie sami rodzice, wysłuchujący opowieści dzieci na te tematy. Staramy się o tym wiedzieć, bo aby zaproponować dzieciom coś nowego i ciekawego trzeba być zawsze o krok do przodu”. Istotna jest również kolorystyka, choć ta po części podporządkowana jest pewnym stałym zasadom. Z założenia ubrania dla dzieci projektuje się w żywych, radosnych i ciepłych barwach, dlatego też w sklepie ciężko będzie nam znaleźć coś w kolorze czarnym lub ciemnym granacie. Takie barwy przełamuje się często nadrukami, których charakter również się zmienia. Nie są to już jedynie zwierzęta, czy jak – w specjalnych liniach edukacyjnych – cyferki, literki czy wyrazy w innym języku. Obecnie już nawet na odzieży dla niemowlaków można czasami znaleźć nadruki z trupią czaszką. W sklepach wciąż możemy znaleźć obowiązujący już od dawna podział kolorystyczny: dla chłopca niebieski, a dla dziewczynki róż. Nic nie zmieni przyzwyczajeń konsumentów, choć zdarzają się coraz częściej klienci przełamujący kolorystyczne stereotypy.
„Pracując od wielu lat w zawodzie projektanta zaobserwowałam bardzo duże zmiany. Ubrania przeznaczone kiedyś dla 12- czy 14-latka zakłada obecnie ośmiolatek. Odzież dla dzieci staje się coraz mniej dziecięca, a w coraz większym stopniu przypomina tę dla dorosłych. Wpływ telewizji, gier i reklam jest tu nie bez znaczenia” – przyznaje Zdzisława Świniarska. Wiele wzorów dzieci czerpią również poprzez kontakt z rówieśnikami. Trudno kontrolować wszystkie czynniki, które wpływają na wybory konsumenckie, dokonywane przez nasze dziecko. Warto jednak pokazywać mu różne możliwości, pozwalając jednocześnie kształtować swój własny gust.
Agata Zborowska