Jesteśmy na początku najpiękniejszego miesiąca w przyrodzie w naszym kraju, czyli maja. Roślinność już w pełni obudziła się do życia, ma przepiękny kolor soczystej, świeżej zieleni. Kwitną zioła, kwiaty i drzewa. To dobra pora do poczynienia przygotowań na jesień i zimę, przy wykorzystaniu naturalnych składników dostarczanych przez przyrodę. W maju warto postawić na produkcję domowych syropów, z mniszka lekarskiego, młodych pędów sosny oraz kwiatów czarnego bzu.
Syrop z mniszka lekarskiego
Działanie: pomaga na kaszel i przeziębienie, zwiększa odporność, oczyszcza organizm z toksyn, ma działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne, wspomaga leczenie infekcji dróg moczowych.
Uwaga: bardzo często mniszek jest mylony z mleczem, a to są dwie różne rośliny. Mlecz jest chwastem, z jednej łodygi odchodzą liście i kwiatostany, zaś u mniszka lekarskiego z ziemi wychodzi kilka łodyg, kwiatostany po przekwitnięciu zmieniają się w tzw. dmuchawce, które są bardzo lekkie i luźne w przeciwieństwie do mlecza (przyjrzyj się rysunkowi), który ma kulki znacznie mniejsze i bardziej zwarte.
Składniki: około 300-400 rozwiniętych kwiatów mniszka, 2 cytryny, 1 litr wody, 1 kg cukru.
Zbieramy je w suchy i słoneczny dzień. Rozkładamy na gazecie lub innym papierze w celu pozbycia się owadów. Czekamy dwie godziny, po tym czasie wkładamy je do dużego garnka i zalewamy wrzątkiem. Mieszamy i ugniatamy. Gotujemy na wolnym ogniu przez 20 minut, zdejmujemy z ognia, przykrywamy i odstawiamy na noc. Rano odcedzamy przez gazę lub tetrę i dodajemy cukier oraz sok z cytryn. Gotujemy na małym ogniu aż nasz wywar uzyska konsystencję lejącego miodu. Przelewamy do wyparzonych słoiczków. Pasteryzować nie trzeba, syropu można używać też na kanapki, gdyż jest dość gęsty. Profilaktycznie jemy 1 łyżeczkę dziennie, w chorobie 3 łyżeczki dziennie.
Zdjęcie za http://3at.eu/
Syrop z kwiatów czarnego bzu
Działanie: działa wykrztuśnie i rozrzedza katar, wzmacnia odporność, działa antywirusowe i napotne, uśmierza ból, przyspiesza przemianę materii, łagodzi stany zapalne skóry, działa oczyszczająco.
Składniki: około 40 „placków” kwiatów czarnego bzu, sok z 5 dużych cytryn, 2 litry wody, 1 kg cukru.
Kwiaty ścinamy w suchy i słoneczny dzień, po czym rozkładamy je na pergaminie lub innym papierze i suszymy przez kilka godzin. Potem dokładnie oddzielamy kwiaty od łodyżek, ponieważ te mają gorzki posmak. Kwiaty zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 12 godzin, najlepiej na noc. Rano przecedzamy, dodajemy cukier i sok z cytryny i podgrzewamy. Syropu nie gotujemy, ale doprowadzamy do wrzenia i wyłączamy. Taki gorący napar od razu przelewamy do wyparzonych słoiczków lub buteleczek, które mocno zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Po wystygnięciu chowamy w ciemne i suche miejsce. Tak samo jak w przypadku mniszka pijemy 1 łyżeczkę dziennie profilaktycznie lub 3 łyżeczki w przeziębieniu.
Syrop z młodych pędów sosny
Działanie: działa wykrztuśnie – świetnie radzi sobie z kaszlem, wzmacnia odporność, poprawia apetyt, działa przeciwzapalnie, rozgrzewa.
Składniki: 2 kg pędów sosny, 1,5 kg cukru.
Zebrane pędy delikatnie płuczemy i większe kroimy na mniejsze kawałki. Wkładamy je do dużych słojów, zasypujemy cukrem, przykrywamy gazą i odkładamy w ciepłe, słoneczne miejsce na około 10-14 dni. Codziennie wstrząsamy słoikiem, żeby cały cukier się roztopił. Kiedy syrop będzie już gotowy, przecedzamy go przez gazę i przelewamy do wyparzonych słoików. Pasteryzujemy przez 15 minut. Spożywamy od 1 do 3 łyżeczek dziennie.
Życzymy smacznego!