Okulary przeciwsłoneczne dla dziecka nie są wcale fanaberią. Silne słońce nie tylko może oparzyć skórę, ale także działa drażniąco na oczy. Szczególnie nad wodą, na plaży – promienie odbijane od powierzchni wody podwójnie „uderzają” w oczy.
Szkoda, że wielu rodziców traktuje okulary przeciwsłoneczne jak zabawkowy gadżet i kupuje je na straganach czy w markecie. To wielki błąd, gdyż takie okulary nie tylko nie chronią, ale także szkodzą!
Oczy dziecka dopiero w wieku między 12 a 15 rokiem życia są w stanie przefiltrować promienie UV tak jak oczy dorosłego. Soczewka u dziecka jest bardzo przeźroczysta i dlatego przepuszcza większość szkodliwego promieniowania, a to może powodować odczyn alergiczny, zapalenie siatkówki lub rogówki.
Jak więc wybrać dobre okulary przeciwsłoneczne dla dziecka?
Przede wszystkim zwróć uwagę na filtry. Powinny zawierać filtry przeciwko promieniowaniu UVA, UVB i UVC. Okulary dla dziecka powinny mieć filtr UV400, który zatrzymuje 100% promieniowania. Nie wystarczy naklejka na szkłach, ale powinniście mieć możliwość wglądu w certyfikaty i wyniki badań potwierdzające wartość filtra.
Szkła powinny być wykonane nietłukącego się materiału np. poliwęglanu oraz wypadać w razie uderzenia w kierunku zewnętrznym a nie wewnętrznym (czyli w kierunku oka) – jest to bezpieczniejsze.
Ważna jest też polaryzacja – powoduje, że soczewki redukują refleksy świetlne, poprawia się kontrast i zwiększa postrzeganie głębi.
Na koniec poświećmy uwagę oprawkom. Muszą być maksymalnie wygodne dla dziecka, inaczej będzie je zdejmować albo zostawią podrażnioną skórę. I muszą też podobać się dziecku – pozwólmy mu zdecydować. Dla najmłodszych użytkowników sprawdzi się oprawka zakończona neoprenową opaską lub elastycznym paskiem na rzep na tył głowy co zapobiegnie ich zsuwaniu się.