W chwili gdy cały świat martwi się rozwojem epidemii koronawirusa z Chin, przypomnijmy o zasadach pielęgnacji dziecka chorego na „zwykłą” grypę. Jest to choroba bagatelizowana, choć może częściej, gdy chorują dorośli. Poniższe rady można stosować zarówno u dzieci, jak i dorosłych.
Czym jest grypa
Chorobą zakaźną roznoszącą się drogą kropelkową, czyli poprzez kaszel i katar. Jeśli kaszląc lub kichając zasłaniamy usta dłonią, a następnie dotykamy nią różnych przedmiotów, klamek, poręczy itd. – roznosimy zarazki. Pamiętajmy, że każdy z nas mimowolnie dotyka własnej twarzy około 20 razy na godzinę, jeśli na dłoniach będą zarazki, wprowadzimy je w okolice ust i nosa, a stamtąd szybko opanują błony śluzowe i rozpoczną w nas chorobę.
Grypą zarażamy około doby przed wystąpieniem objawów i przez pierwsze kilka dni choroby. Jest to infekcja wirusowa, na którą nie pomagają antybiotyki!
Jakie objawy
Grypa, w przeciwieństwie do przeziębienia, rozwija się gwałtownie i szybko. Zwykle jednego dnia rano jesteśmy zdrowi, a po południu szybko zaczyna rosnąć temperatura, zaczynają boleć mięśnie i stawy, gardło i głowa. Rzadko pojawia się katar, może wystąpić kaszel. Charakterystyczny jest zmniejszony apetyt, uczucie dużego osłabienia. Gorączka w grypie zawsze przekracza 38 C, a bardzo często jest powyżej 39 C. U dzieci istnieje ryzyko wystąpienia drgawek.
Leczenie
Pomimo, że grypy nie leczymy antybiotykami, absolutnie zawsze warto pokazać się lekarzowi. W czasie grypy źle leczonej, gdy nie zapewnimy sobie albo dziecku należytego wypoczynku bardzo łatwo może dojść do powikłań w rodzaju zapalenia płuc, zapalenia ucha, a nawet mięśnia sercowego.
Głównym wskazaniem jest odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek. Po drugie nawadnianie, obniżanie temperatury, podawanie preparatów wzmacniających np. z witaminą C w dużych dawkach, syropów przeciwkaszlowych lub wykrztuśnych (o rodzaju zdecyduje lekarz), tabletek do ssania na ból gardła. Można stosować naturalne antybiotyki z domowej kuchni takie, jak: syrop z cebuli, sok z imbiru, czosnek, miód itd.
Obniżamy temperaturę, podając odpowiednie środki z apteki, ale także w przypadku wysokiej, uporczywej gorączki np. poprzez kąpiel w wodzie o temperaturze o 2 C niższej niż ciało dziecka, albo poprzez okłady zimne na czoło, kark i łydki chorego.
Dwa razy dziennie trzeba wywietrzyć dom, oczywiście zabierając z wietrzonego pomieszczenia chore dziecko. Wirusy i bakterie bardzo „lubią” duszne pomieszczenia i szybciej w nich się namnażają. Należy często myć ręce – nie tylko w domu, w którym jest chory, ale po każdym powrocie do domu z urzędu, sklepu, kina itd.
Gdy dziecko będzie gorączkować, z pewnością samo chętnie poleży i będzie odpoczywać, jednak maluchy mają spore siły witalne i bywa, że na drugi dzień po wysokiej gorączce już gotowe są do brykania i szaleństw w zabawie. Należy kontrolować sytuację i nie pozwalać dziecku od razu na zabawy wymagające dużego nakładu energii.
Grypa trwa od 7 do 10 dni. Nie należy sądzić, że gdy ustąpi gorączka, choroba jest już w odwrocie, nie wolno w tym czasie zabierać dziecka na wizyty u rodziny, na zakupy czy posyłać do szkoły i przedszkola. Dziecko będzie osłabione i im szybciej zacznie uczęszczać do placówki, tym większe prawdopodobieństwo, że przyniesie kolejną infekcję.
Kiedy ponownie do lekarza
Jeśli po okresie 2-3 dni bez temperatury ponownie pojawi się gorączka (nawet niższa np. 37,5 C), zacznie boleć ucho, kaszel zmieni się z suchego na mokry oraz nastąpi ponowny spadek żywotności malucha – można podejrzewać, że doszło do nadkażenia bakteryjnego. W takim przypadku dziecko musi zobaczyć lekarz i najprawdopodobniej przepisze wtedy antybiotyk. Niestety będzie się to wiązało z kolejnymi dniami siedzenia w domu.