Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2012 r. będzie wynosić 1500 zł. Obecnie wynagrodzenie minimalne wynosi 1386 zł, oznacza to jego wzrost o 8,2 proc. Zgodnie z prawem rząd do 15 czerwca każdego roku przedstawia propozycję płacy minimalnej na następny rok Komisji Trójstronnej. Komisja ma miesiąc na porozumienie się w tej sprawie. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, wysokość płacy minimalnej ustala rząd. Tak się stało w tym roku. W połowie lipca wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak zapowiedział, że ustali wysokość płacy minimalnej na poziomie 1,5 tys. zł. Potwierdziła to decyzja z13 września.
Zdaniem Waldemara Pawlaka podniesienie płacy minimalnej jest bardzo dobrym rozwiązaniem: „Chciałbym podkreślić, że w ciągu tych czterech lat utrzymywaliśmy cały czas płacę minimalną na poziomie powyżej 40 proc. średniej, więc w porównaniu z tym, co było w poprzednich okresach, kiedy płaca minimalne była na poziomie trzydziestu kilku procent, to wyraźnie poprawiła się sytuacja ludzi, którzy mają niższe dochody”. Płaca minimalna jest ważnym elementem wyrównywania dochodów, dlatego Pawlak poprze obywatelski projekt ustawy złożony przez „Solidarność”, który uzależnia wzrost płacy minimalnej od wzrostu PKB.
Pracodawcy uważają natomiast, że po podniesieniu płacy minimalnej firmy będą mniej chętnie zatrudniać nowych pracowników. Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu PKPP Lewiatan, podkreśla, że „dotknie to szczególnie osoby o niskich kwalifikacjach w regionach słabych gospodarczo, jak województwa podkarpackie czy warmińsko-mazurskie. Pracownicy, którzy nie wypracują dla pracodawcy dochodu 3000 zł miesięcznie (wynagrodzenie plus podatki i składki na ubezpieczenie społeczne, urlop, itd.) utracą pracę. W regionach najbiedniejszych wiele osób o niskich kwalifikacjach nie wypracuje takiego dochodu”.