„Uczulenie, np. na jad owadów, lateks, pokarmy czy pyłki, nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia przeciwko SARS-CoV-2. Natomiast ważne jest, by w momencie szczepienia alergia była wyciszona” – mówi prof. Andrzej Fal, który gościł w programie „COVID-19: komentarz eksperta”. Zdaniem specjalisty nie należy bać się także wstrząsu anafilaktycznego po podaniu szczepionki przeciwko COVID-19, gdyż ryzyko, że dojdzie do takich powikłań, jest znikome.
„Anafilaksja to nadmiarowa, systemowa reakcja organizmu, występująca po kontakcie z alergenem. W obrębie skóry objawia się pieczeniem, pokrzywką, świądem. Ze strony układ oddechowego może wystąpić dysfonia, chrypka, duszność, a ze strony układ krążenia: tachykardia (przyspieszone bicie serca), hipotensja, czyli spadek ciśnienia krwi, zawroty głowy, omdlenia. Włączyć się może przewód pokarmowy (ból brzucha, nadmierna perystaltyka jelit, biegunka). Właściwie objawy anafilaksji mogą pochodzić z każdego układu, nie muszą być obecne wszystkie, wystarczy jeden-dwa z nich do rozpoznania anafilaksji, gdy zdefiniowane jest, co ją wywołało. Krańcowym momentem, niebezpiecznym, jest wstrząs anafilaktyczny. To reakcja, w przebiegu której dochodzi do znacznego spadku ciśnienia i może dojść do śmierci” – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Andrzej Fal, specjalista alergologii, kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie, który gościł w programie „COVID-19: komentarz eksperta”.
Jakie jest ryzyko, że reakcja anafilaktyczna wystąpi po podaniu szczepionki, np. po obecnie stosowanych szczepionkach przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2?
„W historii szczepień przeciwko SARS-CoV-2, która nie jest długa, ale biorąc pod uwagę także okres badań klinicznych oraz fakt, że podane są już miliony dawek na całym świecie, odnotowano dwie reakcje anafilaktyczne, obie odwracalne. Zdecydowanie trzeba powiedzieć, że ryzyko wstrząsu anafilaktycznego w przypadku szczepień przeciwko COVID-19 jest wyolbrzymiane. W składzie tych szczepionek jest glikol polietylenowy (PEG 2000 – przyp. red.), podejrzewa się, że może on wywoływać reakcję alergiczną. Związek ten często występuje w pokarmach, kosmetykach, a także lekach” – dodaje prof. Andrzej Fal.
Reakcja anafilaktyczna i wstrząs są odwracalne, jeżeli pacjent szybko otrzyma pomoc medyczną. Co w polskich realiach nie jest trudne, gdyż w naszym kraju szczepienia są wykonywane w placówkach medycznych, wyposażonych w zestawy antywstrząsowe.
„Reakcję anafilaktyczną przerywa też podanie powszechnie stosowanych i posiadanych przez pacjentów ampułkostrzykawek z adrenaliną. Ich użycie polega na jednym, prostym uderzeniu w mięsień uda, co w większości przypadków wystarcza do zatrzymania i odwrócenia tej reakcji” – mówi specjalista.
Reakcja anafilaktyczna rozwija się najczęściej w czasie od kilku do kilkunastu minut po kontakcie z alergenem. „Przy czym trzeba pamiętać, że medycyna to nie jest nauka ścisła i bardzo wyjątkowo zdarzają się czasy dłuższe. Dlatego czas obserwacji po każdej iniekcji wynoszący 30 minut jest tym właściwym, złotym środkiem postępowania. Oczywiście, osoby obciążone historią anafilaksji, pacjenci z ciężką alergią, powinni być obserwowani odpowiednio dłużej” – zastrzega prof. Andrzej Fal.
Specjalista podkreśla, że inne alergie, np. na jad owadów, lateks, pokarmowe czy pyłki, nie są przeciwwskazaniem do szczepienia. „Natomiast ważne jest, by w momencie szczepienia alergia była wyciszona. Przykładowo: jeżeli jesteśmy uczuleni na jad os, a dwa dni temu owad nas użądlił i mamy spuchniętą rękę, to powinniśmy odczekać, aż obrzęk ustąpi. Kolejna kwestia, która nie była szeroko dyskutowana, ale uważam że jest istotna, to szczepienie alergików w okresie ekspozycji na alergen. Np. gdy ktoś jest uczulony na pyłki traw i w maju ma szczyt objawów, dokucza mu katar, zapalenie spojówek, to również nie jest okres, w którym ta osoba powinna być szczepiona” – zauważa ekspert.
Ewa Kurzyńska
Więcej w programie „COVID-19: komentarz eksperta”. Zapraszamy od oglądania!