W dzisiejszym zabieganym świecie, kiedy nasi najbliżsi, znajomi czy pracodawcy oczekują, że będziemy spełniać ich oczekiwania trudno się sprzeciwić i powiedzieć stanowczo – „Nie zrobię tego, o co mnie prosisz. Mam na ten temat inne zdanie”.
Wydaje się to takie proste, ale w rzeczywistości wcale takie nie jest. Nakładają się na to różne czynniki. Po pierwsze boimy się tego, czy kogoś nie urazimy naszą odmową i jakie będą dla nas tego konsekwencje. Sądzimy, że narazimy się wtedy na nieprzyjemną sytuację, boimy się, że dojdzie do konfliktu, którego chcielibyśmy uniknąć.
Błędnie myślimy, że bycie uprzejmym zapewni nam akceptację wśród osób, z którymi przebywamy. Z drugiej strony, jeśli ciągle będziemy przytakiwać i ulegać wpływom innych, to doprowadzimy do sytuacji, w której ludzie będą przekraczać granice i oczekiwać, że zawsze będziemy robić to, co nam się powie.
Taki schemat bardzo często można zauważyć w relacjach rodzice-dziecko. Pociechy płaczem i krzykiem niejednokrotnie wymuszają na swoich rodzicach konkretne zachowania i czynności. W takich sytuacjach ciężko jest powiedzieć stanowcze „nie”, więc dla świętego spokoju rodzice zgadzają się na szereg ustępstw. Skutkuje to tym, że maleństwo wyrasta na dorosłego manipulatora, a dodatkowo gdy przyjdzie mu zderzyć się z rzeczywistością, w której waluta w postaci płaczu i krzyku jest bezwartościowa, może sobie po prostu nie poradzić.
Dlatego warto się zastanowić nad asertywnością w każdym aspekcie naszego życia i zatroszczyć się przede wszystkim o swoje potrzeby, nie przedkładając potrzeb innych ponad nasze. Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem, bowiem zbytnia uległość nie jest dobra ani dla nas, ani dla naszego otoczenia. Jak widać w powyższym przykładzie – dziecko, któremu na wszystko się pozwala, tylko pozornie i na krótko otrzymuje to, czego chce.
Jednak nie tylko rodzice powinni pamiętać o tym, że to my sami decydujemy o własnym życiu. Każdy ma wpływ na swój dalszy los i na to, czy będzie szczęśliwy spełniając czyjeś oczekiwania, czy też robiąc to, czego sam chce w danym momencie, nie ulegając naciskom i sugestiom innych osób. To my ustanawiamy, gdzie leży granica ingerencji innych w nasze życie.
Osoba asertywna nie boi się w prosty sposób wyrażać swoich opinii i przekonań. Nie martwi się o to, co powiedzą o niej inni, i czy jej odmowa spotka się z negatywnym komentarzem lub oceną. W otwarty sposób dąży do realizacji własnych celów.
Obecnie wiele osób ma problemy z asertywnością. Zaradzić temu mogą spotkania z psychologiem, który pomoże nam wypracować sposób odmawiania, podpowie jak poradzić sobie w różnych sytuacjach i wyćwiczy z nami schemat odpowiedniego postępowania. Odwiedź stronę poradni psychologicznej na www.swoja-droga.pl i zapisz się na konsultację już dziś. Rodzice, którzy nie potrafią odmawiać swoim pociechom, również powinni skorzystać z fachowej pomocy psychologa i pedagoga, którzy doradzą w jaki sposób postępować z dzieckiem.
Wypracowanie zdrowych relacji między członkami rodziny i logicznych zasad wzajemnej, codziennej współpracy to klucz do rodzinnego szczęścia.
Bycie asertywnym bardzo przydaje się w codziennym życiu oraz ułatwia radzenie sobie w różnych konfliktowych sytuacjach. Równocześnie zmniejsza stres i frustrację, łączące się z postępowaniem wbrew swoim interesom i przekonaniom.
W dzisiejszym zabieganym świecie, kiedy nasi najbliżsi, znajomi czy pracodawcy oczekują, że będziemy spełniać ich oczekiwania trudno się sprzeciwić i powiedzieć stanowczo – „Nie zrobię tego, o co mnie prosisz. Mam na ten temat inne zdanie”.
Wydaje się to takie proste, ale w rzeczywistości wcale takie nie jest. Nakładają się na to różne czynniki. Po pierwsze boimy się tego, czy kogoś nie urazimy naszą odmową i jakie będą dla nas tego konsekwencje. Sądzimy, że narazimy się wtedy na nieprzyjemną sytuację, boimy się, że dojdzie do konfliktu, którego chcielibyśmy uniknąć.
Błędnie myślimy, że bycie uprzejmym zapewni nam akceptację wśród osób, z którymi przebywamy. Z drugiej strony, jeśli ciągle będziemy przytakiwać i ulegać wpływom innych, to doprowadzimy do sytuacji, w której ludzie będą przekraczać granice i oczekiwać, że zawsze będziemy robić to, co nam się powie.
Taki schemat bardzo często można zauważyć w relacjach rodzice-dziecko. Pociechy płaczem i krzykiem niejednokrotnie wymuszają na swoich rodzicach konkretne zachowania i czynności. W takich sytuacjach ciężko jest powiedzieć stanowcze „nie”, więc dla świętego spokoju rodzice zgadzają się na szereg ustępstw. Skutkuje to tym, że maleństwo wyrasta na dorosłego manipulatora, a dodatkowo gdy przyjdzie mu zderzyć się z rzeczywistością, w której waluta w postaci płaczu i krzyku jest bezwartościowa, może sobie po prostu nie poradzić.
Dlatego warto się zastanowić nad asertywnością w każdym aspekcie naszego życia i zatroszczyć się przede wszystkim o swoje potrzeby, nie przedkładając potrzeb innych ponad nasze. Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem, bowiem zbytnia uległość nie jest dobra ani dla nas, ani dla naszego otoczenia. Jak widać w powyższym przykładzie – dziecko, któremu na wszystko się pozwala, tylko pozornie i na krótko otrzymuje to, czego chce.
Jednak nie tylko rodzice powinni pamiętać o tym, że to my sami decydujemy o własnym życiu. Każdy ma wpływ na swój dalszy los i na to, czy będzie szczęśliwy spełniając czyjeś oczekiwania, czy też robiąc to, czego sam chce w danym momencie, nie ulegając naciskom i sugestiom innych osób. To my ustanawiamy, gdzie leży granica ingerencji innych w nasze życie.
Osoba asertywna nie boi się w prosty sposób wyrażać swoich opinii i przekonań. Nie martwi się o to, co powiedzą o niej inni, i czy jej odmowa spotka się z negatywnym komentarzem lub oceną. W otwarty sposób dąży do realizacji własnych celów.
Obecnie wiele osób ma problemy z asertywnością. Zaradzić temu mogą spotkania z psychologiem, który pomoże nam wypracować sposób odmawiania, podpowie jak poradzić sobie w różnych sytuacjach i wyćwiczy z nami schemat odpowiedniego postępowania. Odwiedź stronę poradni psychologicznej na www.swoja-droga.pl i zapisz się na konsultację już dziś. Rodzice, którzy nie potrafią odmawiać swoim pociechom, również powinni skorzystać z fachowej pomocy psychologa i pedagoga, którzy doradzą w jaki sposób postępować z dzieckiem.
Wypracowanie zdrowych relacji między członkami rodziny i logicznych zasad wzajemnej, codziennej współpracy to klucz do rodzinnego szczęścia.
Bycie asertywnym bardzo przydaje się w codziennym życiu oraz ułatwia radzenie sobie w różnych konfliktowych sytuacjach. Równocześnie zmniejsza stres i frustrację, łączące się z postępowaniem wbrew swoim interesom i przekonaniom.