Kiedy dochodzi do wypadku na rowerze i rowerzysta nie ma kasku, ubezpieczyciel zazwyczaj obniża mu wypłatę z tytułu OC. To się jednak może zmienić. Jak podaje Prawo.pl., brak ochrony głowy u nieletniej cyklistki poruszającej się wiejską drogą nie został uznany przez Sąd Najwyższy za powód do obniżenia odszkodowania.
W 2022 r. rowerzyści uczestniczyli w 3685 wypadkach drogowych, w których zginęło 170 cyklistów, a obrażeń doznało 3356 osób. Większość wypadków z ich udziałem miała miejsce na obszarze zabudowanym, ale to poza obszarem zabudowanym było więcej zdarzeń ze skutkiem śmiertelnym.
Jak przypomina serwis Prawo.pl, poszkodowany rowerzysta, który ucierpiał w wypadku spowodowanym przez kierowcę samochodu, może wystąpić do ubezpieczyciela z roszczeniem o wypłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz o zwrot poniesionych kosztów. Jeśli zdarzenie zostało spowodowane złym stanem drogi i brakiem odpowiednich zabezpieczeń, za zdarzenie odpowiada zarządca drogi i z roszczeniem można wystąpić do jego ubezpieczyciela.
Ubezpieczyciel ma prawo obniżyć odszkodowanie, jeśli uzna, że poszkodowany przyczynił się do powstania szkody. Przyczynienie jest ustalane procentowo. Jak czytamy na łamach Prawo.pl, z jazdą bez kasku jest ten problem, iż wpływa ona na bezpieczeństwo cyklisty. Zdarza się więc, że ubezpieczyciele pomniejszają należne rowerzystom odszkodowanie z powodu jazdy bez kasku.
Jednak w odróżnieniu od obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa w samochodach, przepisy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym nie przewidują konieczności korzystania przez kierującego rowerem z kasków czy też odzieży ochronnej – zauważa Prawo.pl.
Konsekwencji braku kasku dotyczył wyrok Sądu Najwyższego z 9 sierpnia 2023 roku. Opisywana przez serwis sprawa dotyczyła nastolatki, która, jadąc rowerem, straciła równowagę i wpadła do rowu melioracyjnego, odnosząc poważne obrażenia. SN wskazał, że dziewczyna przyczyniła się do wypadku nieostrożną i zbyt szybką jazdą, ale nie można od 14-latki wymagać, żeby zadbała o kask czy ochraniacze, które wszak nie są obowiązkowym wyposażeniem rowerzystów w Polsce, także tych poniżej 18 lat. Fakt braku kasku nie został uznany przez SN za powód do obniżenia odszkodowania.