Dodatnie temperatury i marcowe słońce zachęcają nas do wyciągnięcia rowerów z piwnic i garażów oraz planowania pierwszych wiosennych wycieczek. Jazda na rowerach jest w naszym kraju coraz bardziej popularna, wszak jest to jeden z najprostszych sposobów dbania o kondycję i doskonale wpływa na nasze samopoczucie. Jeśli chcecie, aby Wasze rowery dobrze sprawowały się aż do późnej jesieni – przeczytajcie nasze rady.
Po aktywnej zimie
Podczas nieśnieżnej i niemroźnej zimy wiele osób korzysta z rowerów. Jeśli tak było i w Waszym przypadku, należy je przede wszystkim oczyścić z soli i brudu. Zaschłe błoto zmyjemy łatwiej, wcześniej polewając rower wodą i zostawiając na kilka minut do odmięknięcia. Ramę możemy wymyć zwykłym płynem do mycia naczyń z ciepłą wodą. Dla wyjątkowych miłośników rowerów dostępne są specjalne płyny do czyszczenia, pozostawiające ochronną powłokę na powierzchni. Nie bójmy się, że woda uszkodzi nam sprzęt – wręcz przeciwnie, na umytej powierzchni mogą ujawnić się pęknięcia i rysy, które nie były widoczne pod błotem, dzięki czemu rower szybciej trafi do naprawy.
Należy mieć świadomość jak bardzo szkodliwa jest sól drogowa, która dostanie się w najgłębsze zakamarki układu napędowego roweru. Głównie z jej powodu, po każdej zimie nie wystarczy tylko umyć rower z zewnątrz lecz dokładnemu czyszczeniu należy poddać każdy z elementów: łańcuch (do jego czyszczenia używamy wyłącznie benzyny ekstrakcyjnej lub ekologicznych rozpuszczalników na bazie owoców cytrusowych), piasty, hamulce czy amortyzatory.
Po zimie koniecznie też trzeba sprawdzić oświetlenie, akumulatorki i baterie, bo dużo częściej używamy roweru w ciemnościach. W rowerach z dynamem koniecznie trzeba poddać kontroli okablowanie, bo osiadająca sól mogła spowodować uszkodzenia.
Gdy rower stał zimą w piwnicy
Także wymaga uwagi przed pierwszą jazdą wiosenną. Z reguły nasze przygotowania do sezonu polegają wyłącznie na napompowaniu dętek, a to zdecydowanie za mało! Oczywiście prawidłowe ciśnienie w oponach jest bardzo ważne, gdyż za niskie będzie powodować dużą trudność w kręceniu oraz narazi nas na przebicie dętki.
Rower, który cały sezon zimowy spędził nieużywany, należy oczyścić z kurzu. Następnie przechodzimy do sprawdzenia stanu łańcucha, jeśli odpowiednio zadbaliśmy o niego jesienią, nie powinien teraz sprawiać nam kłopotów. Warto wiedzieć, że smar pozostawiony na całą zimę na łańcuchu mógł ulec stwardnieniu. Jeśli wydaje nam się, że łańcuch przetrwał zimę w dobrej kondycji, wystarczy go dobrze nasmarować, usuwając nadmiar smaru szmatką. A jeśli wymaga on czyszczenia najlepiej zrobimy to, zdejmując go z roweru i umieszczając w naczyniu z rozpuszczalnikiem np. butelce, mieszając i wyjmując oczyszczony. Dopiero później przystępujemy do smarowania.
Przerzutki z linkami, linki od hamulców także mogą wymagać przeglądu gdyż są to miejsca podatne na wnikanie rdzy. Ponadto jeśli nie zostawiliśmy je na zimę poluzowane, można powiedzieć, że wykonywały ciężką pracę w naciągu przez wiele miesięcy więc trudno spodziewać się po nich teraz optymalnej pracy. Można je potraktować odpowiednio olejem, ale jeśli zauważymy pęknięcie czy korozję, elementy będą wymagały wymiany. Objawem zużycia może być ciężko chodząca linka, trudność przy próbie regulacji.
Oprócz kół, najważniejszym elementem odpowiadającym za nasze bezpieczeństwo podczas jazdy na rowerze są oczywiście hamulce. Po nasmarowaniu linek, sprawdźmy stan klocków hamulcowych. Po zużyciu się okładziny ciernej mogą one niszczyć felgę lub tarczę.
Gdy podczas próby jazdy, zauważymy, że koła bardzo ciężko się kręcą, przyczyną mogą być łożyska. Łożyska typu piast mogą wymagać wymiany, a łożyska kulkowe tylko smarowania i czyszczenia. Jest to czynność do wykonania raczej dla fachowców, jeśli mamy zdiagnozowany tego rodzaju problem, najlepiej oddać sprzęt do warsztatu.
Niektórzy amatorzy rowerowej jazdy zawsze przed i po sezonie korzystają z pomocy fachowców w warsztatach. Jest to słuszne postępowanie, które zapewni trwałość sprzętu. Jednocześnie warto krok po kroku uczyć się samemu wykonywać prostsze naprawy lub konserwacje, w ten sposób staniemy się bardziej samodzielni np. podczas długich wycieczek.
Autorem artykułu jest KOGIS Portal Turystyki Dziecięcej,
ogólnopolski organizator kolonii i obozów dla dzieci i młodzieży