Długość życia zdjęcia przechowywanego na nośniku elektronicznym to zwykle nie więcej niż 10 lat, podczas gdy odbitka może przetrwać nawet 120. Dlatego zgromadzone fotografie najlepiej jest regularnie wywoływać, nie tylko dla własnej uciechy, lecz także – żeby móc zrobić prezent dla bliskich.
Aby zabezpieczyć swoje zdjęcia przed zniszczeniem, należy je w pierwszej kolejności wywołać, a następnie właściwie przechowywać. „Fotografie nie lubią przede wszystkim wysokiej temperatury oraz promieni słonecznych. Dlatego dobrze jest przechowywać odbitki np. w pudełku schowanym w szafie albo tradycyjnie umieścić je w albumie” – wyjaśnia w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Błażej Tuwim, general manager w Empikfoto.pl.
Na popularności zyskują fotoplakaty i fotoobrazy – zdjęcia mogą być drukowane na płótnie, a następnie rozpinane na ramie. Jest to świetny pomysł nie tylko na opakowanie odbitek, lecz także prezent. Dużym zainteresowaniem cieszą się też fotoksiążki. „Na stronie internetowej wybieramy szablon, następnie przesyłamy zdjęcia i np. używamy funkcji autouzupełnienia. Dzięki temu w kilka minut powstaje gotowy projekt albumu, który potem jest drukowany i wysyłany do klienta. To idealny prezent między innymi dla babci i dziadka, wywołujący wzruszenie oraz inne szczere uczucia” – mówi ekspert.
Jeżeli mamy zdjęcia, które straciły nieco blasku, możemy poddać je retuszowi. „W punkcie fotograficznym odbitka jest skanowana w wysokiej rozdzielczości, a następnie retuszowana i ponownie wywoływana. W ten sposób nasze fotografie zyskują nową jakość” – informuje rozmówca.