Przewiduje się, że w ciągu najbliższych 10-11 lat w stolicy może powstać aż 170 tys. nowych mieszkań. Warszawa jest najprężniej rozwijającym się rynkiem dla deweloperów w kraju.
Lokalny rynek mieszkaniowy wrócił właśnie do fazy stabilnego wzrostu. Najmniejsza, w ostatniej dekadzie, liczba oddanych mieszkań miała miejsce w 2011 roku (10 tys.). Było to efektem kryzysu z 2009 roku. Rok 2012 i 2013 przyniósł wzrost. Obecnie szacuje się, że liczba ta może przekroczyć 14 tys.
– Nie zakończyliśmy jeszcze wszystkich monitoringów dla miast, ale wiele wskazuje na to, że to był ostatni moment z najniższą ofertą i że w tej chwili oferta będzie rosła. To jest spowodowane przebudzeniem się deweloperów. Będą wprowadzali nowe projekty i Warszawa będzie rynkiem wiodącym. Ze świetną sprzedażą z ostatniego półrocza i dużą liczbą mieszkań wprowadzanych do oferty widzimy Warszawę jako rynek rosnący – powiedziała dla agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Kuniewicz , dyrektor działu badań i analizy rynku w REAS Sp. z o.o.
Do 2025 roku najwięcej mieszkań ma powstać na Białołęce – ponad 20 tys. Duży wynik prognozowany jest również dla Bemowa, Woli i Mokotowa. Ma to być od 15 do 20 tys. nieruchomości. Wilanów przewiduje ponad 10 tys. mieszkań.
Źródło: warszawa.naszemiasto.pl
Joanna Chraniuk