Ponad połowa kobiet w ciąży nie zmienia swoich nawyków żywieniowych. Oznacza to, że chociaż rezygnują z alkoholu i papierosów, w ich diecie jest zbyt dużo sodu i fosforanów.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Zakład Żywienia Instytutu Matki i Dziecka zawartość sodu w diecie ciężarnych Polek aż trzy razy przekracza dozwolone normy.
Głównym grzechem mam jest więc spożywanie przesolonych potraw. Najgroźniejsze pod tym względem jest białe pieczywo i konserwowane wędliny. Choć z pozoru te produkty nie wydają się słone, zawierają polepszacze z dużą ilością soli. Drugim poważnym błędem jest sięganie po produkty do spożycia na szybko typu zupki w proszku. One z kolei zawierają niezdrowe fosforany. Według lekarzy złe nawyki żywieniowe mogą powodować nawet kilkadziesiąt schorzeń i wad rozwojowych u dziecka. Według ostatnich doniesień mikroelementy w kobiecej diecie zasadniczo wpływają na funkcjonowanie DNA płodu.
Dieta w ciąży – więcej minerałów, białka i błonnika
Lekarze analizując badania ciężarnych Polek stwierdzili również niepokojące niedobory takich ważnych składników jak białko oraz błonnik. Zbyt mało w ich diecie znalazło się również witamin z grupy B oraz minerałów takich jak żelazo, cynk, wapnia, magnezu i potasu.
Przyczyną niewłaściwej diety u przyszłych mam może być ich nastawienie. Działa tu mechanizm związany z wyrzeczeniem – „zrezygnuję z palenia, ale za to nadal będę jadła ulubione przekąski.”
Tymczasem takie mikroelementy jak m.in. wapń, magnez, żelazo są zalecane przez ekspertów z Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego jako bardzo ważne dla odpowiedniego rozwoju ciąży.
– „Aby dieta w ciąży zawierała niezbędne składniki, warto sięgnąć po specjalne preparaty, np. PregnaPlus, który zawiera starannie dobrany zestaw sześciu ważnych składników: żelazo, jod, cynk, kwas foliowy, witaminy B6 i B12 oraz kwasy omega – 3. Składniki te występują w ilościach dostosowanych do potrzeb kobiet w ciąży i matek karmiących.” – mówi Agata Chodakowska, Product Manager